Gala Olimpijska: medaliści igrzysk nagrodzeni
Źródło: PAP/mż
Czeki na 1,150 mln złotych odebrali polscy medaliści igrzysk w Londynie i ich trenerzy podczas poniedziałkowej gali w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Sportowcy odsłonili też repliki wywalczonych krążków. W ten sposób zamknął się rozdział pt. "IO 2012".

– Znów przechytrzyłem rywali i w najważniejszym momencie sezonu byłem
najlepszy. Właśnie o to chodzi w sporcie – wspominał sierpniową rywalizację triumfator konkursu pchnięcia kulą Tomasz Majewski. W brytyjskiej stolicy powtórzył sukces sprzed czterech lat z Pekinu, ale obiecał, że nie powiedział ostatniego słowa... W nagrodę za drugie olimpijski złoto otrzymał 120 tys.
złotych.
– Ja tylko patrzę, jak on pracuje. Nie trenuję Tomka... – w swoim stylu żartował szkoleniowiec Majewskiego Henryk Olszewski (współpracują od prawie 12 lat), który dostał premię w wysokości 60 tys. zł.
Największe brawa, fanfary i pieniądze były udziałem także drugiego duetu -
sztangisty Adriana Zielińskiego, najlepszego na olimpijskim pomoście w wadze
do 85 kg, oraz jego trenera Jerzego Śliwińskiego. – Stojąc w sali
rozgrzewkowej i wiedząc, że mam już zapewniony medal, źle życzyłem swym
rywalom... – śmiał się ciężarowiec z miejscowości Mrocza.
Zieliński, Majewski i prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej
Kraśnicki umieścili w specjalnym miejscu replikę pochodni z londyńskiej
olimpiady. Z kolei sekretarz generalny PKOl Adam Krzesiński oficjalnie
przekazał komplet strojów olimpijskich do zbiorów muzeum. Odsłonięta została również tablica z nazwiskami Polaków uczestniczących w IO 2012.
Wicemistrzyniom igrzysk: Anicie Włodarczyk (rzut młotem) i Sylwii Bogackiej
(strzelectwo) wręczono czeki na 80 tys., a trenerom Krzysztofowi
Kaliszewskiemu i Andrzejowi Kijowskiemu - po 40 tys. Fundatorami nagród byli Polski Komitet Olimpijski i sponsorzy.
Prawdopodobnie po raz ostatni publicznie swój medal ściskała "brązowa"
żeglarka Zofia Klepacka. Już wcześniej zapowiedziała, że trofeum wystawia na aukcję, a dochód zostanie przeznaczony na leczenie chorej na mukowiscydozę pięcioletniej Zuzi, jej sąsiadki.
– Zuzia ma zabieg i jestem strasznie zestresowana. Wspierajmy się
nawzajem, bo nie wiemy, kto w przyszłości będzie potrzebował pomocy –
przyznała Klepacka. W poniedziałkowej gali olimpijskiej w Warszawie, oprócz bohaterów londyńskich igrzysk, uczestniczyli m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, minister sportu Joanna Mucha oraz dawni sportowcy, trenerzy, działacze i sponsorzy.
– Nasza wspaniała dwunastko, chciałam pogratulować i podziękować za medale i
za katorżniczą pracę w trakcie przygotowań do igrzysk. Dzięki waszemu
wysiłkowi dla nas, dla Polski, zabrzmiały dźwięki Mazurka Dąbrowskiego.
Wszyscy mogliśmy być niezwykle dumni z was i naszej ojczyzny – podsumowała
minister Mucha.